Jedną z najważniejszych cech nauczyciela, pedagoga, psychologa, terapeuty, jest autentyczność. Jeżeli specjalista w relacji z dzieckiem nie jest autentyczny, to wszystko bierze w łeb. Jest to czynnik w ogóle nie uwzględniany w niektórych metodach formach nauczania i terapii. W niektórych podejściach nauczyciel- terapeuta występuje niemal jak zaprogramowany cyborg. Mi się wydaje kluczowy. Dość trudno ująć go obiektywnie w mierzalnych kategoriach. W zasadzie jest to niemożliwe. Jednak każdy z nas potrafi w większości sytuacji rozróżnić osobę, która jest autentyczna od tej, która odgrywa jakąś rolę. Bardzo boję tego barku wewnętrznej spójności u specjalistów i rodziców. Ucząc się rożnych metod pracy możemy patrzeć jedynie na techniczny aspekt postępowania z dzieckiem, bez wnikania w to co siedzi w duszy specjalisty. A tam jest klucz do sukcesu! Jeżeli jesteśmy nieautentyczni, to zamiast zjednywać dziecko – straszymy je już samą naszą obecnością. Autentyczność i spójność zjednuje. Brak tych cech u nauczycieli blokuje uczniów.