Moim zdaniem najważniejszym celem pracy, wcale nie jest nauczenie go tych czy innych umiejętności przydatnych w życiu. To moim zdaniem absolutny i najmniej ważny obszar celów jakie może sobie postawić zespól terapeutów pracujących z uczniem z niepełnosprawnością. Jest dużo więcej ważniejszych celów do zrealizowania w każdej wieloprofilowej terapii. Ale co jest najważniejsze? Najważniejsze jest, aby uczeń lubił przychodzić na proponowane mu zajęcia. Jest to warunek konieczny, każdej formy efektywnej terapii i nauczania. Nie jest wcale to warunek taki trudny do spełnienia. Spełniony, nie oznacza jeszcze nawet tego, że terapia (placówka) poważnie nie krzywdzi swojego podopiecznego. Oznacza jedynie tyle, że uczniowi jest lepiej gdy przychodzi na terapię niż gdyby nie przychodził. Atrakcją może być wyjście z domu, jazda samochodem i jakieś nowe wrażenia. To już coś, choć trzeba pamiętać, że są uczniowie, którzy lubią chodzić także do patologicznych w swej funkcji i strukturze placówek specjalnych. Placówka patologiczna to taka, która frustruje jakieś podstawowe potrzeby swojego wychowanka. A jednak spotkałem się z wieloma sytuacjami w których uczniowie placówek specjalnych nie lubili do nich chodzić.
Ciekawy jestem, jakie Wy cele uznajecie za najważniejsze i dlaczego.
Jaki jest najważniejszy cel pracy z uczniem z niepełnosprawnością intelektualną?
14 września 2015